Podaj dalej!!!Kto pierwszy ten lepszy...;)

 
 Na blogu Eumychy udało mi się wpisać na kolejną zabawę między blogowiczkami.Trzy osoby,które jako pierwsze umieszczą pod postem komentarz otrzymają ode mnie prezent-niespodziankę.
Ehhh...Każdy sposób na rozpropagowanie bloga jest dobry :/ A czy faktycznie taki dobry to się dopiero okaże...

A oto wspomniana wyżej zabawa i jej reguły:

Aby uczestniczyć w zabawie:

1. Musisz mieć własnego bloga

2. Pierwsze 3 osoby, które pod tym wpisem umieszczą komentarze dostaną ode mnie mały ręcznie robiony upominek, który wyślę w ciągu 365 dni 

3. Ty organizujesz taką samą zabawę u siebie i dajesz szansę 3 kolejnym osobom na prezent u siebie

4. Każdy blogowicz może 3 razy uczestniczyć w takiej zabawie

Zapraszam wszystkich chętnych do wzięcia udziału w zabawie

Coś mi się wydaje,że ten majowy weekend będzie pracowity.Już dziś cieszę się tym tygodniem wolnego-tak tygodniem bo od środy jestem na urlopie.:)))

Wszystkim życzę udanego majowego weekendu :)))

Wyróżnienie i zobowiązania z tym związane...Jak miło:)))

Tak się szczęśliwie złożyło,że 15 kwietnia zostałam ciocią.Wiem już też,że będę mamą chrzestną dzidziusia,a to zobowiązuje do pewnych spraw.Kto inny jak nie rodzice chrzestni wspierają rodziców dziecka w Jego wychowywaniu???To rodzice chrzestni są drugimi ważnymi osobami po rodzicach dziecka w jego życiu.
Ale nie o tym chciałam właściwie pisać...
Ja wprawdzie nie mam jeszcze własnego maleństwa ale czuję,że mój siostrzeniec jest mi bardzo bliski i traktuję Go wręcz jak swojego synka.
Chyba oszalałam na punkcie mojego chrześniaka ale to nic dziwnego...-raczej powiedziałabym normalne,kiedy pojawia się małe dziecko na świecie.
Postanowiłam Go więc wyróżnić.Niech czuje,że jest wiele osób,które się o Niego troszczą.
Jako,że w okolicach czerwca ma odbyć się chrzest postanowiłam zrobić kartkę z tej okazji.
Chrzest Święty to niezwykle ważne wydarzenie w życiu małego człowieczka.Musi mieć jakąś pamiątkę,żeby kiedyś jak dorośnie miał okazję do wspomnień.
Właściwie zrobiłam dwie kartki i obie znalazły już swoich odbiorców-czekają jedynie na dzień,w którym odbędzie się uroczystość.
Pierwsza z kartek jest dla mojego siostrzeńca Szymka:

Może znowu będę nieskromna ale wydaje mi się,że całkiem nieźle mi wyszła.

Druga z kartek-równie piękna,jest dla dzidziusia-też chłopczyka,który urodził się dzień wcześniej od Szymka:

Jak się bawić to się bawić...-czyli 2 wyzwania w 1

 
Przyszła właśnie pora aby pokazać nad czym tak usilnie ostatnio pracowałam.Otóż mogę uchylić rąbka tajemnicy i powiedzieć,że oddawałam się scrapowaniu.
Dzisiaj pierwsza z kilku moich prac,które udało mi się wykonać.Tak się szczęśliwie złożyło,że spełnia wymogi dwóch wyzwań organizowanych przez Art-Piaskownicę.Ponieważ jest w tonacji zieleni,która jest dla mnie kolorem nadziei,może brać udział w zabawie zaproponowanej przez Rosalię.Z racji tego,że wykonana została wg.mapki Ibiska kwalifikuje się na Wyzwanie Mapkowe #13.
A oto moja praca-notabene pierwsza wykonana wg. mapki...:)))

Powiem szczerze,że nie sądziłam,iż drzemie we mnie taki talent...Może to próżne tak się przechwalać,ale jestem dumna ze swoich zdolności artystycznych.
Przez weekend powstało jeszcze kilka innych prac,ale o tym to następnym razem opowiem;)
Pozdrowienia dla wszystkich przeglądających bloga.

A żeby nie było,że chcę "upiec dwie pieczenie na jednym ogniu" to dodaję jeszcze zdjęcie pracy na zabawę zaproponowaną przez Rosalię:

" Czerwone korale...Czerwone niczym wino..."

                                                                         
A oto komplecik, który zrobiłam z myślą o sobie :)))

1.Naszyjnik:

 

2.Bransoletka:

 

 3.Kolczyki:

 

Oczywiście siostra zamówiła sobie dokładnie taki sam komplecik :)))

Candy-czyli cukiereczki dla każdego

                                                                        
Dawno nie brałam udziału w żadnym CANDY.Postanowiłam zapisać się.Może dopisze mi szczęście i zostanę szczęśliwą zwyciężczynią...

CANDY u JOASI - do 22 kwietnia

 

Kolejne CANDY - zapisałam się również :)))

CANDY w SCRAPPASJI - do30 kwietnia

 

i kolejne...

CANDY w GALERII TWORKÓW - do 30 kwietnia

Troszkę wiosny...

" Lubię kiedy niebo jasne jest
I gdy nie pada deszcz
Powietrze pachnie wiosną ładnie tak
Jest cieplej z każdym dniem
Wiem wtedy co naprawdę ważne jest
Co potrzebne mi
Wszystko dzieje się naprawdę
I chyba ma swój sens (...)"

                                                      /Ania Dąbrowska "Wiosna"/ 

Wiosna!!! :)))

Z czym mi się kojarzy???

Przede wszystkim: z dłuższymi dniami,słońcem,niebieskimi obłokami,trawą,która się zieleni oraz mnóstwem kolorowych kwiatów.

Wyczekuję tej wiosny i bardzo za nią tęsknię-w szczególności za zapachem majowych bzów.Te bzy właśnie zainspirowały mnie do stworzenia naszyjnika w klimacie wiosennym.Podarowałam go mojej siostrze.

 Wspaniały prezent!Piękny-nieprawdaż?

Żal,smutek,łzy...Trzeba jednak żyć

Ciężko mi się pozbierać,po tej katastrofie w Smoleńsku.Zginęła para prezydencka wraz z 95-cioma osobami.Lechowi i Marii Kaczyńskim towarzyszyli członkowie kancelarii prezydenckiej, kilku sekretarzy stanu, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu RP, czternastu posłów i senatorów, sześciu najwyższych rangą przedstawicieli sił zbrojnych, kilku wysokich przedstawicieli duchowieństwa i przewodniczący wielu instytucji publicznych.Wszyscy lecieli aby uczcić 70-tą rocznicę zbrodni katyńskiej i oddać hołd wymordowanym tam polskim oficerom.Nie wrócili... Była to ostatnia podróż ich życia.Żal mi tych wszystkich ludzi.
Jednak życie toczy się dalej.Pomimo ogłoszonej żałoby narodowej wiele urzędów i instytucji musi normalnie pracować.Ja staram się nie wracać myślami do 10 kwietnia-tego feralnego dnia.Coraz mniej śledzę nawet to,co pokazują w mediach.Robię wszystko aby zapomnieć o tej katastrofie lotniczej.Dlatego postanowiłam zgłosić się na wyzwanie rękoczynowe "WIANEK" do Art-Piaskownicy.
A oto moja interpretacja wyzwania w formie kolażu:

Święta,święta i po...

No cóż...Fajnie było.Teraz pora wracać do rzeczywistości-do życia,codzienności,pracy,tworzenia...Myślę,że najwyższy czas również aby wreszcie pokazać światu jaki prezent przygotowałam w ramach wymianki wielkanocnej, organizowanej przez Enthie.
To co stworzyłam było bardzo pracochłonne i wymagało ode mnie wiele cierpliwości i poświęcenia mojego (jak ostatnio doszłam do wniosku) niezwykle cennego czasu.
Osoba,do której powędrował prezent nie pochwaliła się do dnia dzisiejszego.Dlaczego???Nie wiem.Myślę,że niejedna osoba byłaby zadowolona z takiego prezentu.A zrobiłam dekorację-obrazek,do powieszenia na ścianie,drzwiach-jak kto woli...

oraz kartkę z życzeniami

Ponadto zapisałam się również na wyzwanie organizowane na blogu Biżuteryjne interpretacje.
Zapraszam do oglądania prac,wykonanych przez dziewczyny oraz oddawania głosów.Wszystkie prace są niesamowite i każda z osobna ma w sobie jakąś tajemnicę.

Święta Wielkanocne 2010-życzenia

A poniżej jeszcze kilka zdjęć wianków wielkanocnych mojego autorstwa.Wszystkie zdobią ściany mojego mieszkania.