sobota, 14 sierpnia 2010

Gdzie ta tęcza,gdzie to słońce???

Nie wiem co napisać...Komentarz Anny pod poprzednim postem uświadomił mi wiele.W moim życiu też nie jest teraz różowo.Panuje w nim ciemność ale staram się jakoś wychodzić ze skorupy tak,aby spróbować dojrzeć kilka promyków słońca.Jest ciężko ale staram się walczyć i jak na razie udaje mi się.Są chwile załamania i rezygnacji ale to,że mam wsparcie bliskich wiele mi daje.Przede wszystkim nie pozwala się poddać i zrezygnować z życia-wiele osób we mnie wierzy,wiele mi dopinguje i wiele pomaga.NIE MOGĘ ZAPRZEPAŚCIĆ TEGO CO DO TEJ PORY OSIĄGNĘŁAM.NIE MOGĘ ZAWIEŚĆ OSÓB KTÓRE  MI POMAGAJĄ.NIE MOGĘ ZAWIEŚĆ SIEBIE!!!
Teraz może nie jest za ciekawie ale wierzę a przynajmniej próbuję uwierzyć,że kiedyś będzie lepiej.

Zapraszam wszystkich odwiedzających mojego bloga do udziału w organizowanym przeze mnie KONKURSIE.
Przewidziana jest oczywiście nagroda własnoręcznie przeze mnie wykonana.:)

A w głowie mam już kilka pomysłów-CAŁA JA :)))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz