poniedziałek, 26 lipca 2010

Świeżość kiwi i soczysta pomarańcza :)))

Ostatnio dużo nowości pokazuję na blogu.Wprawdzie mało udzielam się w różnych akcjach i inicjatywach ale przynajmniej mam czas dla siebie,co nie ukrywam jest ostatnio dla mnie bardzo ważne.
Dużo zmian u mnie-w moim życiu i oczywiście są to zmiany na lepsze.Wtajemniczeni wiedzą o co chodzi a reszta musi uzbroić się w cierpliwość,bo na razie nie chcę o tym pisać,żeby nie zapeszać i nie psuć dobrej passy.
Ten blog został stworzony w celu pokazania światu tego,jaki talent artystyczny we mnie drzemie,więc nie ma co się rozwodzić.Pora przejść do konkretów:)))
Tytuł posta ma swoje uzasadnienie-jest to nazwa naszyjnika z drewna filcu i sznurka woskowanego.

5 komentarzy:

  1. Cudowne zestawienie kolorów!
    Aż chce się zjeść te pomarańcze (kiwi nie lubię) ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo radosne i żywe kolory :) Idealne na letnią porę :) Moniko, śliczne są te Twoje biżutki!

    OdpowiedzUsuń
  3. Absolutnie cudowny ten naszyjnik!!! Ani słowem nie przesadziłaś, pisząc o swojej artystycznej duszy :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękny naszyjnik, i to połaczenie kolorystyczne bardzo udane :) Dziękuję za udział w szufkadowym wyzwaniu :)

    OdpowiedzUsuń